Владимир Антонович - ГРАМОТЫ ВЕЛИКИХЪ КНЯЗЕЙ ЛИТОВСКИХЪ съ 1390 по 1569 годъ собранныя и изданныя подъ редакціею Владиміра Антоновича и Константина Козловскаго. Страница 24
- Категория: Приключения / Исторические приключения
- Автор: Владимир Антонович
- Год выпуска: неизвестен
- ISBN: нет данных
- Издательство: неизвестно
- Страниц: 53
- Добавлено: 2018-07-31 06:08:38
Владимир Антонович - ГРАМОТЫ ВЕЛИКИХЪ КНЯЗЕЙ ЛИТОВСКИХЪ съ 1390 по 1569 годъ собранныя и изданныя подъ редакціею Владиміра Антоновича и Константина Козловскаго. краткое содержание
Прочтите описание перед тем, как прочитать онлайн книгу «Владимир Антонович - ГРАМОТЫ ВЕЛИКИХЪ КНЯЗЕЙ ЛИТОВСКИХЪ съ 1390 по 1569 годъ собранныя и изданныя подъ редакціею Владиміра Антоновича и Константина Козловскаго.» бесплатно полную версию:Владимир Антонович - ГРАМОТЫ ВЕЛИКИХЪ КНЯЗЕЙ ЛИТОВСКИХЪ съ 1390 по 1569 годъ собранныя и изданныя подъ редакціею Владиміра Антоновича и Константина Козловскаго. читать онлайн бесплатно
переднами поступилъ по тымъ границамъ, куды тые вышемененые суды грани зарубали и копци закопали, — а такъ мы суди зъ стороны князя Коширского посылали тамъ пана Гаврила Зброховича Воютинского, а вижовъ Луцкихъ, з уряду даныхъ, земянъ господарскихъ Гуляницкихъ Ивана и Сенка Гармошевича, а мы суди князя Ковелского посылали на свое местце Федора, дворенина господарського, который былъ писаремъ у князя Костентина, небожчика, а боярина его милости, пана Ивана Горностаева, подскарбего земского, пана Савицкого, и казали есмо имъ тыхъ граней и копцовъ поправити, — они тамъ ездили и потымъ гранямъ, першимъ, грани зарубали и копци закопали и намъ то отказали, и вже они, яко князь Ковельский, такь и князь Коширский, и люди ихъ, черезъ тыи грани не маютъ ни чимъ ся вступовати, ни поль, ни сеножатей, а ни дерева бортного, и жадныхъ вжитковъ не маютъ мети, того ихъ милости маютъ по тымъ границамъ, водле листовъ своихъ еднаныхъ, и водле знайденя нашого, твердо а не отменно держати на вечные часы под тыми заруками, которые суть въ листехъ ихъ, едналныхъ, описаны, якожъ они сами на все на то и заруки призволили и приняли, ижъ маютъ по тымъ врочищамъ и гранямъ твердо а неотменно держати на вечные часы. И на то дали есмо князю Андрею Михайловичу Коширскому, маршалку господаря короля его милости, сей нашъ листъ судовый з нашими печатми. Писанъ у Городелци, подъ леты Божего нароженя тисеча пятсотъ тридцать девятого року, месяца декабря двадцать девятого дня, индикта второгонадцать. Прото, кгды жъ оные комисары на рокъ зложоный выездили и на оныхъ земляхъ, ведле змовы и листовъ ихъ записаныхъ, в томъ ся справовали, и конецъ тому вчинили, мы огледавши того листа короля его милости, славное памети пана отца нашого, которымъ его кролевская милость рачилъ тотъ судъ умоцнити, и бачити в томъ речь слушную, на чоломъбите князя Андрея Коширского то вчинили. И на то дали ему сей нашъ, листъ, нехай онъ тотъ весь кгрунтъ ему отъеханый и присужоный спокойне на себе держитъ, и того вживаетъ по тымъ /68/ границамъ, которые в листе комисарскомъ меновите суть описаны, ведле первого листу короля его милости; на штожъ дали есмо князю Андрею сей нашъ листъ з нашею печатю. Писанъ у Кнышине, подъ лето Божого нароженя тисеча пятсотъ петдесятъ третій, месеца октебра двадцать шостого дня. Иванъ Горностай, воевода Новогородский, маршалокъ дворный, подскарбий земский.
Книга Владимірская гродская, записовая и поточная 1569 года, № 919, стр. 25 на об.
33.
Грамота Сигизмунда I бурмистру и мЂщанамъ Черкасскимъ о томъ, чтобы они не безпокоили боярина Ивана Жубрика и принадлежащихъ ему имЂній, такъ какъ онъ владЂетъ ими законно, въ чемъ удостовЂрилъ короля разсматривавшій права Жубрика Кіевскій воевода Немировичъ. 1541, іюня 28.
Zygmunt etc. woytowi, mieszczanom i wszystkiemu pospólstwu miasta, naszego Czerkaskiego. Żałował nam boiaryn Czerkasky, Iwan Żubryk, o tem, iż woiewoda Kijowski, Hetman nasz dworny, dzierżawca Swisłocki i Owrucki . . . . . . . . . . . . . Niemierowicz patrzył te ziemie, sieliszcza i uchodów pasieki, które on, według przodków swych, a insze zakupnem swoim trzyma; o czem wytoczyła się na niego żałoba, gdzież pan wojewoda Kijowski, tego miedzy wami dopatrzywszy, znalazł jego być w tem prawego, i te sieliszcza, uchody i pasieki jemu przysądził i list swój sądowy na to jemu dał, który że on przed nami pokładał, a wy przedsię w to się wstępujecie, s tego iego wyciskacie, i krzywdy wielkie tam jemu działacie, i wszelakie pożytki stąd na siebie macie, a jemu w tem szkoda nie mała od was dzieje się; przeto, gdyż przed takowym wojewoda Kijowskim było temu prawo i sprawa ta jemu jest przysądzoną, przykazujemy wam, pod zaręką naszą stema kopami groszy, iżebyście w te sieliszcza, i uchody, i pasieki, i wszelakie pożytki jego, wedle sądu i listu sądowego pana wojewody Kijowskiego ni w co się nie wstępowali, i s tego jego nie wyciskali, i żadnych krzywd tak jemu nie czynili, i daliście mu w tem pokój koniecznie; aby to inaczej nie było, żeby on nam o to więcej nie skarżył. Pisan w Wilnie, pod lato Bożego narodzenia 1541, m-ca junii 28, indykla 14.
Сообщено B. Антоновичемъ. /69/
34.
Грамота Сигизмунда I, овруцкому державцЂ Криштофу Кмитичу, предписывающая ему возвратить поле, отнятое имъ у овруцкаго земянина Андрея Котяка. 1544, апрЂля 8.
Roku tysiąc siedmset dwudziestego czwartego, miesiąca decembra dwudziestego dnia.
Na urzędzie grodzkim, w mieście jego krolewskiey mości Owruczu, przedemną, Ianem Walewskim-Lewkowskim, namiesnikiem na ten czas podwoiewodztwa grodzkim generału wojewodztwa Kijowskiego, y xięgami ninieyszemi, grodskiemi, Kijowskiemi, comparens personaliter urodzony jego mosć pan Bazyli Rapsztyński, Skarbnik Derbski, — praevia manifestatione ten list od najaśnieyszego krola, Zygmunta trzeciego, sztylem ruskim pisany, do niegdy zeszłego Krzysztofa Kmicica, protunc starosty Owruckiego, zbutwiały et vetustate temporis przy końcach poszarpany y podklejony, quam primum zginiony ad manus devenit offerentis, ratione introcontentorum, dla wpisania do xiąg ninieyszych per oblatam podał y temi iest, z ruskiego na polski wyłożony, inserowany słowy: »Zygmont, Bożą miłością krol polski, wielki xiąże Litewski, Ruski, Pruski, Mazowiecki, Żmudzki y innych; dzierżawcy Owruckiemu, panu Krzysztofowi Kmityczu. Temi czasy żałował nam ziemianin Owrucki, Andrzey Kotiak, z synem swoim Iwanem, o tym, szto dei ktore dworzyszcze Kolesnikowskie tam, w Owruczym, jemu dali, na coż on y list, danine nasze, y też list uwiązszczy u siebie ma, iedno ty de tego dworzyszcza, niwy, ku swojemu gumnu własnemu w niego poodymowałeś mocno, gwałtem, y teraz ich ustąpić nie chcesz, a w tym dei im od ciebie krzywda y szkoda wielka dzieje się; przeto, ieśli będzie im tak, iako oni nam żałowali, będą te niwy y dworzyszcza ich y teraz przy nich, przykazuiem tobie, ażebyś tych niw za siebe iemu postąpił, y przeto w one się nie wtrącał; koniecznie aby to inaczey nie było, aby nam on w tym więccy nie żalił. Pisan w Warszawie, lata Bożego narodzenia tysiąc pięcset czterdziestego czwartego, miesiąca aprila osmego dnia, indicta wtorego«. U tego listu, przy pieczęci przyciśnioney, podpis ręki w te słowa: Ławryn Naruchowski. Locus sigilli. Ktory że to list, per oblatam podany, za podaniem y prozbą wyszmianowanego jego mości podawającego, a za moim, urzędowym przyjęciem, słowo w słowo do xiąg ninieyszych iest ingrossowany.
Книга Кіевская, гродская, 1724 года, № 38, листъ 163. /70/
35.
Грамота Сигизмунда I, овруцкому старостЂ Криштофу Кмитичу, предпысывающая ему не отнимать земель у земянъ Гриневичей-Яцковскихъ, выслуженныхъ предками ихъ у князя Александра (Олелька) Владиміровича. 1544, іюня 10.
Roku tysiąc siedmset trzydziestego trzeciego, miesiąca aprilis osimnastego dnia.
Na urzędzie grodzkim, w mieście jego krolewskiey mości Żytomirzu, przedemną, Janem Walewskim — Lewkowskim, namiesnikiem podwoiewodztwa grodzkiego generału woiewodztwa Kijowskiego, y xięgami ninieyszemi grodzkiemi, Kijowskiemi comparens personaliter urodzony jego mość pan Heronim Hryniewicz-Jackowski, kopią listu upominalnego od nayiaśnieyszego króla jego mości, Zygmunta, w sprawie antecessorom offerentis do wielmożnego niegdy Krzysztofa Niemirycza, starosty Owruckiego, z podpisem ręki jego królewskiey mości pisanego, ratione introcontentorum, dla wpisania do xiąg ninieyszych per oblatam podał, de tenore tali: »Zygmunt pierwszy, Bożą miłością król Polski et cetera. Oznaymuiemy tym naszym listem wszystkim w obec y każdemu z osobna, komu o tym wiedzieć będzie należało: bili nam czołom ziemianie ziemie Kijowskiey: Paweł, Jozyf, Ihnat Wasilewiczowie, Prokop, Ławryn Haponowiczowie, Anton, Illa, Miszko Trochimowiczowie, Hryniewiczowie-Jackowscy, sami od siebie y imieniem braci swoich Hryniewiczow-Jackowskich, zanosząc żałobę swoią na jego mości pana Krysztofa Niemirycza, sprawcę naszego Owruckiego, co dey krzywdy wielkie czyni, pola, sianożęci, lasy y młyny własne, dziedziczne, ich mościom panom Hryniewiczom-Jackowskim należące, od xiążąt ich mościow nadane, odbiera, y do miasta naszego Owrucza przywłaszcza, ktorzy, wiernie, a prawie krwawie rzeczypospolitey usługuiąc, to sobie u antecessorów naszych wysłużyli; bijąc nam czołem, pokładali przed nami list, na pargaminie złotemi literami pisany, od xiążęcia Alexandra Włodymirowicza Jacku Hryniewiczu, na ziemie Piętkowskie y bartną, dany, tudzież drugi list xiążęcia Jerzego Alexandrowicza, woiewody Litewskiego, temuż Jacku Hryniewiczu y Semenu Jackiewiczu na też ziemie Piętkowską y bartną, na wieczne czasy onym samym y potomkom ich potwierdzony , y prosili nas, abyśmy pisali list upominalny do jego mości pana Krzysztofa Niemirycza, żeby krzywdy nie czynił, na ktore ich czołembicie, napisawszy list, /71/ przykazuiemy, żeby dey wasza mosć, panie Krzystof e Niemiryczu, żadney a żadney przeszkody ich mościom panom Hryniewiczom-Jackowskim, iako w ich własnym dziedzietwie, nie czynił; y na to daliśmy ten nasz list ich mościorn panom Hryniewiczom, pod pieczęcią naszą y podpisem ręki króla jego mości. Datum w Krakowie, roku tysiąc pięcset czerdziestego czwartego, miesiąca juni dnia dziesiątego, indykta siedmdziesiątego piątego. U tego listu podpis ręki jego królewskiey mości w te słowu: Sigismundus Rex. Ktory że to list, za podaniem y prozbą wyżmianowaney osoby podawaiącey, a za moim urzędowym przyięciem, wszystek, z początku aż do końca, słowo w słowo, jak się w sobie ma, do xiąg niniejszych iest wpisany.
Жалоба
Напишите нам, и мы в срочном порядке примем меры.